Najpiękniejszy widok na świecie ! <3 zdjęcie: https://500px.com/olgazwijacz |
TRASA: Kuźnice- Boczań- Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej- Czarny Staw Gąsienicowy- Przełęcz Karb- Kościelec- Przełęcz Karb- Zielony Staw Gąsienicowy- Dwoiśniak- Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej- Boczań- Kuźnice
CZAS: Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej przez Boczań 1 h 55 min
Schronisko - Czarny Staw Gąsienicowy 30 min
Czarny Staw - Przełęcz Karb 40 min
Karb - Kościelec (trzeba jeszcze liczyć powrót ta samą trasą) 1 h 45 min
Hala Gąsienicowa przez Zielony Staw Gąsienicowy 50 min
Hala - Kuźnice 1 h 55 min
Łącznie 7 h 40 min samego marszu :)
SZLAKI: Niebieski (Schronisko na Hali Gąsienicowej przez Boczań oraz Karb - Hala Gąsienicowa)
Czarny (Schronisko - Czarny Staw Gąsienicowy - Karb - Kościelec)
RÓŻNICA WYSOKOŚCI: 1145 m, (Kuźnice 1010 m npm, Kościelec 2155 m npm)
DŁUGOŚĆ TRASY: 17,1 km
Żeby wybrać się na Kościelec należy zaplanować wczesne wyjście, gdyż łączny czas samego marszu wynosi prawie 8 godzin bez przerw, a uwierzcie mi, będziecie robić częste przerwy żeby nacieszyć się pięknymi widokami :)
Do Kuźnic najłatwiej dostać się busem, które co chwilę odjeżdżają z centrum (koszt. około 3 zł). Bądź można zaparkować auto pod skocznią i przejść się pieszo (20- 30 min od ronda ).
Do schroniska na Hali Gąsienicowej z Kuźnic można dostać się idąc przez Boczań (szlak niebieski), bądź przez Dolinę Jaworzynki (szlak żółty). Czas przejścia tych tras jest taki sam (1 h 55 min). Oba szlaki później łączą się na Przełęczy Między Kopami.
Trasa początkowo zaczyna się w lesie, po około godzinie wychodzi się na Boczań. I już tutaj zaczynają się przed nami ukazywać piękne widoki :) Szlak ten do Przełęczy Między Kopami jest bardzo przyjemny i łagodny, nie powinien sprawiać nikomu kłopotu. Po dotarciu do przełęczy można usiąść na ławeczkach i odpocząć na chwile.
Czas przejścia z Przełęczy Między Kopami do Schroniska na Halę Gąsienicową to tylko 30 minut. Trasa jest bardzo łagodna i uważam to przejście jako jedne z najpiękniejszy, gdyż ukazują się przed Nami piękna panorama Tatr. Trzeba zobaczyć na własne oczy:)
W okresie lipiec - sierpień kwitnie występująca tam licznie wierzbówka, która pięknie ubarwia krajobraz.
Jakby ktoś się mnie spytał jakie jest moje ulubione miejsce, to odpowiedź zabrzmi: Hala Gąsienicowa!. Poniższe zdjęcia pokażą dlaczego :)
Cudoo <3 |
Drewniane domki, które się tu znajdują to „Betlejemka” zajmowana przez Centralny Ośrodek Szkoleniowy Polskiego Związku Alpinizmu, w drugim domku znajduje się punkt meteorologiczny, a trzeci budynek jest strażnicówką TPN nazwany „Gawra”. Pozostałe domki to zabytkowe szopy pasterskie.
Po dojściu na Halę Gąsienicową zrobiłyśmy krótką przerwę i ruszyłyśmy w stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego. Trasa ze schroniska do Stawu jest również bardzo przyjemną i łagodną trasą - to wyłożona ścieżka kamiennymi płytami. Czarny Staw Gąsienicowy to idealne miejsce na przerwę śniadaniową - piękne widoki, słońce, woda, jedzenie i nic więcej człowiekowi nie potrzeba :)
Czas na uzupełnienie płynów :) |
Czarny Staw - moje drugie ulubione miejsce :) w tle Kościelec |
Cała brygada! :D |
W połowie trasy na Karb - Czarny Staw Gąsienicowy w tle
|
Po wyjściu na Przełęcz Karb po prawej stronie mamy widok na Zieloną Dolinę Gąsienicową, a po lewej na Czarną Dolinę Gąsienicową,a przed Nami majestatyczny Kościelec:)
Czarny Staw Gąsienicowy w całej okazałości |
Jak nie kochać Tatr?:) W oddali nawet widać schronisko na Kasprowym Wierchu |
Szczyt z lewej strony to Pośrednia Turnia |
Kościelec - na tym zdjęciu wygląda bardzo łagodnie:) |
Czas przejścia z Przełęczy Karb na Kościelec trwa 50 minut. Uważam, że trasa jest dosyć wymagająca. Jest stromo, trzeba cały czas patrzeć uważnie pod nogi oraz zwracać uwagę na spadające kamienie. Jest kilka miejsc w których trzeba się wspiąć, dla mnie to stanowiło lekką trudność gdyż nie mam zbyt dużo siły w rękach, ale z pomocą innych osób udało Nam się osiągnąć szczyt :) Satysfakcja gwarantowana !
Jedna z trudności - ściana o wysokości 2 m, przy której trzeba się nieźle nagimnastykować |
Trasa na Kościelec - staw z wysepką to Kurtkowiec, "za nim" Zielony Staw |
Największą trudność sprawiło Nam, żeby się wspiąć na sam szczyt, trochę się z tym nagimnastykowałyśmy :) Na szczycie były tłumy. Trzeba bardzo uważać, bo miejsca jest bardzo mało, a z każdej strony czeka na Nas przepaść.
Szpilki na Giewoncie wyszły z mody, modne są trekki na Kościelcu ^^ |
Udało się ! Szczyt osiągnięty:) |
Zejście z Kościelca jest tą trasą co wyjście na niego. Przy zejściu w wielu miejscach stosowałyśmy technikę "dupozłazu", która wydawała Nam się najbezpieczniejsza:) Często na szlaku tworzyły się korki, bo trzeba przepuścić osoby wchodzące bądź schodzące.
"Dupozłaz" zaawansowany :) |
W tle Czarny Staw Gąsienicowy |
Widok na Czarną Dolinę Gąsienicową |
Najważniejsza w górach jest ostrożność, cały czas trzeba patrzeć pod nogi, bo chwila nieuwagi może się żle dla Nas skończyć. Byłyśmy świadkami akcji ratowniczej, gdzie kobieta spadła wychodząc na Kościelec, na szczęście Pani była tylko poturbowana.
Stawy w tle od lewej: Dwoisty Staw Zachodni (bardzo wysuszony) i Dwoisty Staw Wschodni |
Z Kościelca zeszłyśmy na Przełęcz Karb i dalej niebieskim szlakiem na Halę Gąsienicową przez Zieloną Dolinę Gąsienicową. Trasa nad wyraz atrakcyjna. Początkowo idziemy po blokach skalnych pomiędzy kosodrzewiną, później trasa prowadzi w dół po blokach skalnych pośród gruzowiska.
Bardziej z tyłu Zielony Staw i Kurtkowiec (staw z wysepką) |
Najlepsze miejsce do odpoczynku - głaz nad Długim Stawem |
Widok na Kościelec |
Po zejściu do Schroniska na Halę Gąsienicową ruszyłyśmy do Kuźnic tą samą trasą, czyli przez Boczań :)
Wycieczka zajęła Nam prawie cały dzień. Zmęczone ale szczęśliwe z Kuźnic podjechałyśmy busem na dworzec.
Lubie wracać do tamtych widoków, szczególnie gdy aura za oknem nie sprzyja wyjściom w góry. Poniżej krótki filmik z tej wycieczki :) Polecam obejrzeć w HD !
(Wycieczka: 21 sierpnia 2015 r)
To były chwile!
OdpowiedzUsuńCudnie. Nasze góry są najjjjjpiękniejsze
OdpowiedzUsuń